Jeden z moich ulubionych sosów. Chodzą słuchy, że jest bardzo trudny w wykonaniu ponieważ często powstaje "jajecznica", czy to prawda u mnie nie miała miejsca taka sytuacja. Stosuję się do kilku prostych zasad i zawsze jest pysznie. Wiele wariacji na jego bazie już powstało w mojej kuchni, jednak dzisiaj przepis podstawowy. Zapraszam...
Składniki:
- 200 g makaronu typu pappardelle
- 150 g wędzonego boczku
- 1/2 cebuli
- 2 żółtka
- 150 ml śmietany 30 %
- 5 łyżek startego sera grana padano
- sól, pieprz
- garść rukoli (opcjonalnie)
Makaron gotujemy, aż będzie al dente. Cebulę i boczek kroimy w małą kostkę. Podsmażamy na patelni- nie dodając już tłuszczu. Dwa żółtka łączymy ze śmietaną i trzema łyżkami sera. Przekładamy do garnka makaron wraz z cebulką i boczkiem. Włączamy mały ogień na kuchence i wlewamy do garnka sos z żółtek i śmietany. Szybko mieszamy, sos powinien lekko gęstnieć i zrobić się kremowy. Jeśli dzieje się to za szybko zdejmujemy z palnika, jeśli wolno to jeszcze chwilę mieszamy. Sos ładnie oblepi makaron. Przed podaniem doprawiamy solą i pieprzem. Przekładamy na talerz posypujemy resztą sera i dekorujemy liśćmi rukoli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz